Rodowici Orzeszanie

iras

Jak wszyscy wiemy po wejściu do Unii jest wiele możliwości załatwienia sobie różnych dofinansowań,czy pomocy w realizacji projektów.
Niedawno usłyszałem też że Orzesze jako jedno z nielicznych miast nie wykorzystuje tej furtki,chciałbym się dowiedzieć czy tak rzeczywiście jest i dlaczego?

bezuu

pod biurkiem mam podrecznik operacyjny jak kożystac z funduszy UE. sprawa wyglada tak ze nikt nie jest w stanie objac umyslem samego prcesu pisania tzw wniosku. bylem na paru szkoleniach i znam ta procedure ale. padlo nawet zapytanie do urzedu w tej sprawie ale jakos wiem ze przeszlo bez echa. ornontowice maja prezny ekipe ktora wyremontowala pol miejscowosci z funduszy UE.

tela

bezuu

nikt nic nie piszw pewnie sie wszyscy boja:) prowokacji

iras

A może nikt nie wie jak to wygląda w Orzeszu,lub nie za bardzo się orientują w dotacjach Europejskich.

bezuu

jakakolwiek odpowiedz na to pytanie nie bedaca posrednia pomiedzy dobrym a zlym bedzie odczytana jako kreatywna krytyka:) i bedzie tak jak z fontanna:) fontanan nie jest zla tylko trzeba ja dobrze wkomponowac i patrzec od strony banku w kierunku gorki nie patrzac na lewo:) bo mozna spostrzec zabytkowe budynki obok GSu:) i w tym kierunku mozna pomoderowac ta dyskusje:)

a teraz odpowidz na twoje pytanie jedyna i sluszna

"na pewno sa tam wspaniali specjalisci ktorzy wypisali te wnioski, ale nie przeszly dalej bo zostaly zlozone w warszawie a wiadomo rejon slaska dostal najnizszy pryjorytet, ale zapewne bedzie lepiej"

delapeniaa

W Jaskowicach jak ktos nie wie dziala Stowarzyszenie im. Stuska i oni pisza o dofinansowania. Korty ktore tam ludzie wybudowali wlasnymi rekoma, po czesci pochodza ze srodkow unijnych. Stowarzyszenie dziala preznie bo znow sa plany na nowe cele.

mrpanda

iras

No właśnie nawet małe grupy ludzi potrafią załatwić sobie dofinansowania z Unii,a miasto? Wydaje mi się że jest w Orzeszu parę rzeczy które można byłoby załatwić.

Orzeski

Z pewnością to co my mamy z UE to bardzo mało, z tego względu chyba że niezabiegamy o te środki. Może sie myle, ale wydaje mi sie że jest to spowodowane tym, że może komus sie nie chce - bo jak ktoś załatwia cos gdzie jest dużó papierkowej roboty a zarabie się mało to po prostu idzie sie po najmniejszej linii oporu.

Orzeski

jaworos- Orzesze

Niestety jak widze w innych miastach np w Rudzie Śl modernizacja drogi zy przebudowa chodnika to są w tych miastach fundusze z UE a Orzesze jak zwykle musi sie czyms wyroznic czyli zacofaniem i nic nie robieniem. Chyba ze nasze kochane UM twierdzi ze mamy drogi bez dziur i nie trzeba nic w tym kierunku robic. Niestety jak dalej beda tu rządzić ludzie ze wsi to tak dalej będzie, bo kompletnie nie mają pojęcia o MIEŚCIE

iras

Fundusze z Unii Europejskiej mogą być wykorzystywane na wiele sposobów i dziwi mnie to że tak się nie dzieje w naszym mieście.Wiadomo że nie jest to takie proste,choćby samo przygotowanie dokumentacji. Ale na tyle osób pracujących osób w Urzedzie można by wyznaczyć jedną osobę która by się tylko tym zajmowała.Jeżeli zostanę Radnym napewno nie odpuszcze,by pozyskiwać fundusze z Unii.

Maciek

Z tkzw. uni jewropejskiej fundusze załatwiać może praktycznie każdy, nie tylko miasto! Czy szanownym dyskutantom udało się już coś załatwić? Szczerze wątpię! Europejsy z eurosojuza i tak daja tylko swoim. Możecie sobie załatwić kasę np. na gej-paradę, ale nie na zakup wózka inwalidzkiego!

peterix

Oj Maciek nie zgadzam się z Tobą uwazam że nalezy walczyć o funduzsze europejskie jak i gdzie się da a że da się coś wywalczyc to popatrz na Gliwice. Iras ma 100% rację, aczkolwiek jak znam obszrnośc i stopień skomplikowania wniosków to wydaje mi sie że jedna osoba to mało. Do tego trzeba wyspecjalizowanej komórki ale jak sadzę ta komórka jest w stanie na siebie zarobić. Jedno jest pewne aby to osiągnąc trzeba nowych ludzi w UM i to mądrych.

jaworos- Orzesze

powiem tak Orzesze mnie tak z wszystkim rozśmiewa że szkoda gadać. Zrobili nowe rondo i nawet ani jednego krzewu nie posadzili. Pytam czemu tego czy tamtego nie ma w Orzeszu to odpowiadają nie mają pieniędzy. Ale najbardziej mnie to rozwala jadąc przez Rudę Śl i tam widze budujące się rondo i obok budowy informacja: "Ta inwestycja została współfinansowana ze środków UE" jade dalej tam buduje się średnicówka i znowu tablica "Inwestycja współfinansowana z UE" i jak tu nie załamywać rąk wszędzie pozyskują takie fundusze a jak zwykle Orzesze nie umie dać sobie rady a biedne jest jak mysz kościelna. Naprawde same wiejscy tu tu ludzie nic nie zdziałają bo żyją jak w PGR-ze. Tu są potrzebni do rządzenia ludzie z miasta co mają pojęcie...