Rodowici Orzeszanie

bezuu

po pierwsze idziemy na wybory!

(to stwierdzenie chyba nie jest prowokacja)

czekam na wasze osiagniecia. ja jak juz wspomnialem nic nie zrobilem.

miromax

... to trudne pytanie które postawiłeś forumowiczom, powinno wisieć na tablicy ogloszeń w Urzędzie Miasta ... albo nie ...

...przed drzwiami.

Ja osobiście co zrobiłem, w sumie to tylko tyle:

1) raz stanąłem przy fontannie i powiedziałem "rany Julek"
2) za każdym razem jak widzę te chaszcze koło Camelota (Orzeszki Markiet?) mówię "ja p****lę ale chlew"
3) jak mam jechać do Górnych mówię: "ja cię kręcę po kiego licha ta droga zamknięta"

a zresztą ja tylko mówię cały czas, ale co robić ?? Może pójdę w końcu na zebranie otwarte ??

peterix

Ja osobiście płace od kilkunastu lat podatki.....

Arek

A ja bym postawił to pytanie troche inaczej- Co miasto zrobiło dla nas aby było lepiej???
Wydaje mi sie że nic takiego i dlatego denerwują mnie pytania typu co zrobiłem dla miasta. Płace podatki od 10 lat i to pwinno wystarczyć. Burmistrz i radni to oni powinni robić coś dla miasta bo za to otrzymują pieniadze i to nie małe.A jak narazie to widze tylko utrudnienia np. brak zagospodarowania terenu- jestem ciekaw dlaczego? Buduja rondo -ale robią to tak nieudolnie ze normalnie szlak trafia jak sie ma przejechać przez Orzesze i to ile juz czasu trwa!- no ale jeżeli przez okres prawie miesiąca nic się tam nie dzało to nie dziwne że tak to wygląda.

lessiwikidajlo

Arni

Co robie dla miata? Czasem jezdze na rowerze i wtedy nie zatruwam powietrza spalinami.

lotka

hmm.... a ja?? Podatków nie płace bo sie jeszcze ucze, chciałam sprzatac Park ale nie wyszło bo RO nie bedzie sprzatać nie swojego terenu.... a samej dziewietnastoletniej bezbronnej dziewczynie to by było ciężko.... to chyba moge stwierdzić fakt ze dla Orzesza nie zrobiłam nic... ale też Orzesze nie zrobiło nic dla mnie wiec jest 0:0 Smile

jaworos- Orzesze

Tak jechalem ostatnio autobusem z Lazisk do Orzeszu i az sie przestraszylem tym syfem jaki panuje na Gorce Sw Wawrzynca stare domy walace sie i kury przed domem a park to tragedia wszystko podewastowane jeszcze na tym rynku jest jako tako. To Laziska zdecydowanie sa Ladniejsze i bardziej zadbane pelno kwiatow a w Orzeszu zrobili na Zorskiej chodnik to szkoda gadac nawet ich niestac zeby drzewka posadzili szkoda gadac. To Katowice kojaza sie z brudem a jest o wiele wiecej zieleni parkow z fontanna i ladnie kwiaty obsadzone i trawa podcieta. Ale taka jest prawda w Orzeszu juz coraz mniej przebywam moje miejsce to raczej Katowice czy park chorzowski

lotka

te zas nie wszystkie domy sie tam walą!!! Bo mój jest jeszcze niczego sobie, ale nie powiem bo zdarzy sie chałupa gdzie fakt faktem jest tragicznie, ale to juz niestety nie jest wina ludzi tam mieszkających tylko braku pieniedzy... bakuje pieniedzy bo nie ma pracy... nie ma pracy bo nie ma zakładów ktore by ja mogły dawać... i to niestety takie błędne koło.
A na Górce... no cóż... nie ma chetnych do sprzatania... a Orzesze NIE MA PIENIEDZY na kwiaty i różne ciekawe drzewka... ale ma za to kase na to żeby co niektórzy (albo wszyscy) ci co maja posadki tam u góry mieli pęsje miesieczne wielkości półrocznej (albo wiecej) wypłaty tych zwykłych "roboli". Może w Orzeszu trafiaja sie czasem co bogatsi ludzie ale w porównaniu do reszty jest ich raczej mało... nic tylko sie wkrecic do rady miasta i sie tam zagniezdzić... ech szkoda gadać...

Arek

Ja osobiscie uwazam że Górka Wawrzyńca to jest jedno z najpiękniejszych miejsc w Orzeszu. Faktycznie pak jest zaniedbany ale o tym mozna przeczytać gdze indzej Smile

miromax

Walące się domy to panie Jaworos efekt działania kopalni Bolesław Śmiały. Jeżeli miałbyś pan trochę oleju w głowie to inaczej byś pan myślał. Kury przy domach to coś normalnego w ościennych dzielnicach. Bardziej by mnie osobiście dziwiła kura na Kwiatowej. Byłeś pan w parku ?? Tam jest już od kilku lat czysto i schludnie, niestety skromnie ale ładnie. Przejdź się pan w okolicy Górki Wawrzyńca na spacer to zobaczysz pana jakie pan bzdury tu pleciesz.

Fakt jest faktem. "Orzesze" pompuje pieniądze do portfeli władz, ALBO NIE WIADOMO GDZIE. Przykre to ale prawdziwe!

jaworos- Orzesze

miromax

hithat

jaworos- Orzesze

Przy takiej liczbie mieszkancow napewno cos w Orzeszu powstanie ale czlowieku naiwny jestes. Przynajmniej jakby miasto sprzedaly by te gruntu i ZACHECIC prywatnych inwestorow do budowy nowych mieszkan to Orzeszu by tylko zysk przynioslo bo ktos by za to placil. A pozatym te nowe osiedla nie sa jak twoj dom czy blok ze sie wali tylko nowoczesne z tarasami domy ze skosnymi dachami ktore by Orzeszu wizytowke by zrobily a do tego taka biedota jak w blokach tam nie mieszka bo stac by cie na pewno nie bylo na zakup takiego mieszkania i oplacanie czynszu.

Orzesze nie idzie do przodu tylko sie cofie... wies...wies...