Rodowici Orzeszanie

Orzeski

Fajnie. Czyli byłem za?

Lapa

W instytucjach "rządzących" czy to na mniejszym czy większym szczeblu bardzo rzadko da się dyskutowac na argumenty z "przeciwnym ugrupowaniem" - jeśli tam ktoś sobie ukształtuje konkretne zdanie to nie ma szans go przekonac a tym bardziej w czasie kilkunastu minut podczas RM.
Pozdrawiam

Orzeski

Dobrze to ujęłeś Lapa..
Poza tym ktos miał wcześniej, dużo wcześniej, wyrobioną opinię na ten temat a właściwie wiedział że bedzie głosowac ZA nawet gdyby wydawało mu się że to jest zła decyzja...

Mariolka

W związku z tym, że od wyborów minęło już troczę czasu, jako uważna obserwatorka mam kilka pytań.

Pytania do radnego, Sz. P. Kurpasa:

1. jaki jest harmonogram realizacji Pana programu wyborczego?
2. ile i jakie projekty uchwał wniósł Pan do tej pory na ręce przewądniczącego rady?
3. jakie konkretnie pomysły ma Pan zamiar zrealizować w tym roku i w tej kadencji?
(na tym forum przed wyborem tryskał Pan krytyką i pomysłami każdego dnia)
4. pod jakim numerem telefonu jest Pan dostępny dla mieszkańców którzy Pana wybrali?

Orzeski

ad 1
Harmonogram jest taki na jaki pozwala budżet. Najbardziej boli mnie kwestia autobusów - w tym roku nie da się zrobić tego co zamierzałem ze względu na ograniczone środki. Wszelkie obiekty sportowe przepadły - pieniądze poszły m.in. na ZREMB co uniemożliwia dokonywanie inwestycji pochałaniających duże środki w najblizszym czasie. Dodam, że obecna Rada Miejska miała związane ręce gdyż budżet na 2007 rok był autorstwa byłej p. burmistrz a obecny burmistrz wniósł do niego kilka autopoprawek - my nie mieliśmy na budżet roku 2007 zbyt wielkiego wpływu. I prosze nie miec pretensji do nas - takie jest prawo w Polsce - wybory w listopadzie sprawiają że budżet na rok po wyborach ustala w zdecydowanej części stara władz.
ad 2
Nic mi nie wiadomo by jakikolwiek Radny wnosił projekty uchwał - w Orzeszu robi to burmistrz a My jako Radni pełnimy funkcję doradczą i możemy ten projekt uchwalić lub nie. Co nie znaczy że nie mamy żadnego wpływu bo rzecz jasna da sie zasugerować odpowiednie kwestie.
ad 3
Przedewszystkim chciałbym aby poczyniono starania o linie autobusowe takie jak w moim progremie, do tego chce aby wreszcie zagospodarowano teren przy Stadionie Miejskim, chciałbym aby poczyniono staranie o stworzenie szlaków rowerowych m.in. w parku na Górce Wawrzynca oraz sprawy bieżące jak np. hałas powodowany przez hute szkła - cały czas trwaja rozmowy aby go wyciczono gdyż jest zbyt wysoki.
ad 4
Mój numer powinien byc podany na stronie UM a jeśli go nie ma to nie moja wina
032 22 10 023

LuK-aSh

Życzy Ci, żeby udało się coś z tymi autobusami, a jak na to zapatrują się inni radni, co oni o tym myślą. Czy poprą Twoje starania, a jeśli odnoszą się do tego sceptycznie to masz jakiś plan żeby ich przekonać?

Pozdrawiam

Orzeski

O autobusie do Gliwic mówiłem p. Burmistrzowi na komisji, ale dowiedziałem się że ludzie są zadowoleni, że PKSem jeżdzi mnóstwo osób (radny Szala zapewniał że liczyli ile osób jeździ - wyszło że PKS jest przepełniony). I na nic moje przekonywania że on jeździ o 4,5 14,15 i że bilet kosztuje ponad 5 zeta w jedną stronę i że po prostu to nie pomaga. Ze lepsza normalna linia albo przynajmniej próbysynchornizacji połączeń ale niestety nikt nie przychylił się do tego pozytywnie. Dla reszzty chyba problemu nie ma.

Lapa

Skoro według tych Panów PKS jeździ przepełniony to TRZEBA coś z tym zrobic.
Strasznie glupie myslenie - jak można mowic, że ludzie sa zadowoleni z jazdy przepelnionym autobusem... i ze nie jest potrzebne jakies rozwiazanie alternatywne. Zreszta co mi do tego, jak napisalem wyzej wielu ludzi jest odpornych na argumenty.

jaworos- Orzesze

Szkoda gadać jeśli chodzi o dojazd z Gliwic. A ten PKS to wielkie nieporozumienie 2 razy na dzień i to jest komunikacja?? powinni jak najszybciej uruchomić autobus co godzine do Gliwic

delapeniaa

przepelniony pks hmmm chyba jakas kpina ja kiedys jezdzilem tym o 19.40 z orzesza wycofali ten kurs bo nikt nim nie jezdzilem prawda sam tylko bylem, a pozostale kursy napewno nie sa pelne widzielem ostatnio jak jechal do gliwic pusciutki, ale czytalem ostatnio ze mzk tychy ma przystapic do kzk gop moze to uratuje orzesze od zapomnienia jeden miesieczny na wszystkie trasy to mi sie podoba ale jeszcze gdyby kzk wprowadzili miesieczne od daty do daty jak jest w mzk a nie za dany miesiac

jaworos- Orzesze

Lepiej niech wreszcie władza orzeska postara się o połączenie Orzesza z Gliwicacmi, Tychami oraz Katowicami komunikacją miejską i żeby to były kursy co godzinne a nie raz na dzień. bo tak szczerze mówiąc to jedyne miasto które nie jest połączone z większym miastem komunikacją miejską. A już nie wspomne o dzielnicy Jaśkowice największa dzielnica po centrum a nie ma ani jednego autobusu kom. miejskiej i my płacimy podatki miejskie. to ja dziekuje za takie miasto i wole zeby orzesze nazywało sie wsią tak jak ono wygląda!!!